18.01.2011, 20:55
Cześć
Nazywam się Piotrek , jestem z Bielska - Białej, swoją przygodę z rowerem rozpocząłem bardzo dawno temu. Zaczęło się od obcisłych ciuszków z pampersem które zajęły mi całe dzieciństwo, później przyszedł okres buntu przeciwko sztywnym zasadom treningów i przerodził się w freeride . Budowanie tras z grupką znajomych(głównie na Magurce od strony Wilkowic) , pierwsze duże skocznie i NSy. Z czasem wszystko szło jednak w stronę downhillu i zawodów. Dałem się ponieść z prądem płynącego czasu i wylądowałem ze swoją pierwszą zjazdówką na Skrzycznym . Tak to się kręciło przez dobry kawałek czasu, przewinęło się kilka różnych rowerów.
Przyszedł i czas na kontuzję , pęknięty specialized demo - na którego zbierałem od najmłodszych lat (takie dziecięce marzenie ) skutecznie zdemotywował mnie wraz z kontuzją do dalszego tak czynnego udziału w tej dyscyplinie. Do rehabilitacji potrzebny mi był zwykły rower i w ten oto sposób nabyłem kone coilair. Teraz wiem , że tu leżał sekret . Dopiero teraz nie ma ograniczeń.
Pozdrawiam
Nazywam się Piotrek , jestem z Bielska - Białej, swoją przygodę z rowerem rozpocząłem bardzo dawno temu. Zaczęło się od obcisłych ciuszków z pampersem które zajęły mi całe dzieciństwo, później przyszedł okres buntu przeciwko sztywnym zasadom treningów i przerodził się w freeride . Budowanie tras z grupką znajomych(głównie na Magurce od strony Wilkowic) , pierwsze duże skocznie i NSy. Z czasem wszystko szło jednak w stronę downhillu i zawodów. Dałem się ponieść z prądem płynącego czasu i wylądowałem ze swoją pierwszą zjazdówką na Skrzycznym . Tak to się kręciło przez dobry kawałek czasu, przewinęło się kilka różnych rowerów.
Przyszedł i czas na kontuzję , pęknięty specialized demo - na którego zbierałem od najmłodszych lat (takie dziecięce marzenie ) skutecznie zdemotywował mnie wraz z kontuzją do dalszego tak czynnego udziału w tej dyscyplinie. Do rehabilitacji potrzebny mi był zwykły rower i w ten oto sposób nabyłem kone coilair. Teraz wiem , że tu leżał sekret . Dopiero teraz nie ma ograniczeń.
Pozdrawiam