18.10.2012, 13:18
To proste - Piotrek. Kielce.
Moje enduro nie-enduro bo zaczęło się i trwa na hardtrailu. Mimo to nie przeszkodziło to do tej pory odkrywać szlaków beskidzkich, bieszczadzkich i jak najbardziej świętokrzyskich. Choć przydałoby się bardziej na miękko.
Do zobaczenia na szlaku.
Moje enduro nie-enduro bo zaczęło się i trwa na hardtrailu. Mimo to nie przeszkodziło to do tej pory odkrywać szlaków beskidzkich, bieszczadzkich i jak najbardziej świętokrzyskich. Choć przydałoby się bardziej na miękko.
Do zobaczenia na szlaku.