31.01.2011, 10:32
a kto tu mówi o ściganiu....
chodzi o sama jazdę, już się w życiu naścigałem... co nie zmienia faktu , ze po powrocie do korzeni( ze sie tak wyrazę) mam zamiar w kilku imprezach wystartowac..
Rower mocno budzetowy, ale daje radę w mojej okolicy, a i tydzień w górach wytrzymał ( Czarna Góra, Wisła, Głuszyca)

Rower mocno budzetowy, ale daje radę w mojej okolicy, a i tydzień w górach wytrzymał ( Czarna Góra, Wisła, Głuszyca)